Odwołanie strajku nie było konfliktem merytorycznym, czy ma być strajk generalny, czy ma go nie być. To był konflikt o sposób odwołania strajku. Decyzje typu zasadniczego nie mogą być podejmowane jednoosobowo lub w zamkniętym gronie. [...]
Uważam, że to był nasz sukces, także zgoda na rejestrację [...] NSZZ Rolników Indywidualnych, bo przecież konflikt bydgoski zaczął się od strajkujących w Bydgoszczy chłopów. Jednocześnie sposób odwołania strajku generalnego był skandaliczny i to wywołało olbrzymie oburzenie.
31 marca
Janina Jankowska, Portrety niedokończone. Rozmowy z twórcami „Solidarności” 1980–1981, Warszawa 2004, [cyt. za:] Karnawał z wyrokiem, wybór i oprac. Agnieszka Dębska, Warszawa 2005.
17 maja wziąłem udział w obradach Komitetu Założycielskiego NSZZ RI Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej we Włocławku. [...] Obrady miały — delikatnie mówiąc — burzliwy charakter, zważywszy, że niewiele brakowało, a doszłoby do rękoczynów. [...]
Dwie godziny strawiono na zupełnie jałową dyskusję: utrzymać aktualną nazwę czy powrócić do „Solidarności Chłopskiej”. Kierownictwo WKZ NSZZ RI „Solidarność” we Włocławku zaproponowało dalej uchwałę, w której rolniczy związek Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej zmieni nazwę, a następnie wystąpi ze struktury ogólnokrajowej. W atmosferze wiecu, który panował na sali, wniosek zapewne by przeszedł, gdyby w ogóle dało się przeprowadzić głosowanie. Nikt się jednak uprzednio nie pofatygował, aby zrobić listę obecności i sprawdzić quorum.
Włocławek, 17 maja
Jan K. Nowca, Być albo nie być, „Chłopska Sprawa. Pismo NSZZ RI Solidarność”, [Bydgoszcz–Toruń–Włocławek] 1981, nr 5, [cyt. za:] Karnawał z wyrokiem, wybór i oprac. Agnieszka Dębska, Warszawa 2005.